Wpisz w Google hasło: „Jak żyć szczęśliwie”, a w 0,37 sekundy wyświetli się ponad 8 milionów polskich stron z poradami.
Wszyscy chcemy dożyć sędziwego wieku w dobrym zdrowiu i z jasnym umysłem. Dlatego tak wielką karierę robią recepty na bycie szczęśliwym. Wellness (równowaga ciała, umysłu i ducha), hygge (duński sposób budowania dobrostanu z miłych nastrojów) czy siga-siga (niespieszny, grecki sposób życia) są w mediach odmieniane przez wszystkie przypadki.
Japońska droga
Od kilku lat coraz większym zainteresowaniem cieszy się japońska filozofia życia – ikigai.
Ikigai może być ciekawa dla adepta tai chi z kilku powodów. Po pierwsze, dlatego że w przeciwieństwie do typowego dla ludzi Zachodu podejścia: „Będę szczęśliwy jeśli…”, jest bezwarunkowa – „Jestem szczęśliwy, bo…”. Po drugie, dlatego że obejmuje wszystkie aspekty życia człowieka i jest wynikiem doświadczeń wielu pokoleń Japończyków. Po trzecie, dlatego że efekty praktykowania tej filozofii życiowej zostały rzetelnie przebadane przez Ōsaki National Health Insurance oraz lekarzy z japońskiego Uniwersytetu Tohoku z Sendai. A po czwarte, dlatego że dostrzegam w niej wiele podobieństw do praktyki tai-chi.
Sens z cegiełek
Nazwa „ikigai” bierze się ze zbitki słów iki – „życie” i kai – „warto”, co możemy przetłumaczyć jako „wartość życia”, „powód, by żyć”, ale i jako „sens życia”. Co jednak jest tym sensem? Pieniądze? Kariera? Troska o zdrowie? Owszem, to wszystko jest ważne, ale jest tylko jednym z elementów. Zadowolenie z życia nie przychodzi z zewnątrz, ale trzeba je wypracować w sobie, cierpliwie budować jak wieżę z cegieł. Cegiełkami są ganbarimasu, czyli wkładanie wszelkich starań w osiągnięcie celu (nawet tak powszedniego, jak zmywanie naczyń), świadome przeżywanie drobnych przyjemności oraz radzenie sobie z trudami dnia codziennego.
Między przyjemnością a wyrzeczeniem
Japończyk Mogi Ken w książce „Ikigai. Japońska sztuka szczęścia” przywołuje pięć filarów, na których wspiera się ta sztuka:
- Docenianie rzeczy małych i pokonywanie trudności drobnymi krokami. Warto wykorzystywać każdą okazję, by zrobić coś dobrego, z pełnym zaangażowaniem wykonać drobną pracę i jak najczęściej się uśmiechać!
- Uwalnianie siebie. Najlepiej poprzez aktywność życiową, rozwijanie swoich umiejętności oraz regularny ograniczony wysiłek fizyczny (gimnastyka, uprawianie ogródka).
- Harmonia. Dla człowieka Dalekiego Wschodu ciało jest odzwierciedleniem kosmosu. Składa się na nie wiele elementów i procesów, które trwają dzięki harmonii. W życiu człowieka przejawia się ona w gibkości wygimnastykowanego ciała, dbałości o środowisko, empatii, budowaniu szerokiego grona przyjaciół i znajomych, życiu zgodnym z naturalnym rytmem przyrody i diecie, a nawet kończeniu posiłku, zanim poczujemy się syci.
- Drobne przyjemności. Mowa tu nie tylko o prawie do wypicia kubka gorącej czekolady, ale o urozmaiconej kuchni (długowieczni mieszkańcy Okinawy spożywają 206 różnych produktów rocznie!) i celebrowaniu chwil, kiedy sobie dogadzamy.
- Życie tu i teraz. Bez tej umiejętności, nie ma ikigai. Zdobywa się ją dzięki wysiłkowi fizycznemu i regularnym medytacjom, które otwierają drogę do traktowania z dystansem tego, co nas spotyka, delektowania się każdą chwilą życia, zajmowania się tym, na co mamy wpływ i niezaprzątania sobie głowy tym, co od nas nie zależy. Medytacja umożliwia też odkrycie wartości dalekowschodnich dyscyplin, takich jak łucznictwo, tai-chi, aikido…
Dwie siostry – ikigai i tai-chi
Tai-chi jest nie tylko sztuką walki i gimnastyką, ale przede wszystkim sztuką medytacji w ruchu. Pracą nie tylko fizyczną, ale i świadomym formowaniem pracy swojego mózgu i całego układu nerwowego. Wzmacniamy ciało, ćwiczymy oddech, medytujemy, pielęgnujemy pozytywne emocje. Uczymy się koncentrować na obecnej chwili, cieszyć się nią, świadomie ją przeżywać. Nagrodami są bycie samosterowalnym (nawet w pracy!) oraz stan satysfakcji określany w psychologii jako przepływ (ang. flow). Warto spróbować!
Janusz Kieś, Nikko Tai-Chi, tel. 516 099 060
Grupy tai chi w Wołominie i w Warszawie
Wołomin. Dom Kultury przy ul. Mariańskiej 7
Grupa I: poniedziałki i środy, w godz. 20-21.30
Grupa II: wtorki, w godz. 10-11.30
Warszawa, ul. Dąbrowskiego 84 (przy stacji metra Racławicka), w godz. 18-20.00.
Terminy zajęć w innych miastach na www.nikko-taichi.pl oraz na stronę szkoły na Facebooku.