Nic na to nie poradzimy, że starzejemy się już od 30. roku życia! Ale możemy ten proces opóźnić.
Dzisiejsi 40-latkowie, 50-latkowie, 60-latkowie ciągle żyją w pędzie. I coraz częściej czują się osamotnieni, ociężali i smutni. To naturalne konsekwencje starzenia się potęgowane przeciążeniem pracą i stresem. Ten stan spowodowany jest m.in. zaburzeniami w wydzielaniu hormonów redukujących stres i sprzyjających regeneracji organizmu.
Co więc robić?
Lekarze nie mają wątpliwości – leczyć się, jeśli doszło już do stanów chorobowych, i postawić na aktywność fizyczną (regularną, jeśli ćwiczyliśmy zrywami). Z tym, że im jesteśmy starsi, tym częściej powinniśmy ćwiczyć nie tylko ciało, ale i mózg.
Biegać? Bieganie stało się bardzo popularne. Polecam je każdemu, kto ma w miarę zdrowe ciało, zdrowy rozsądek i odrobinę samozaparcia. Jednak osoby w dojrzałym wieku, które dotąd nie miały doświadczenia w regularnym uprawianiu sportu, mają prawo obawiać się kontuzji. Ich obawy nie są bezpodstawne. Wg danych statystycznych 79 proc. amatorów biegania co rok doznaje bolesnych urazów. Mimo to, powinniśmy stawiać na aktywność fizyczną. Biegać nie forsując się lub często maszerować (minimum 3 razy w tygodniu przez 30 minut).
Bezpieczny sport
Jako entuzjaści chińskich ćwiczeń tai chi przypominamy za Światową Organizacją Zdrowia (WHO), że ćwiczenia tai chi są doskonałą, bezkontuzyjną formą ćwiczeń zdrowotnych szczególnie dla osób w wieku 40+ i starszych. Podkreślamy też, na co kładzie szczególny nacisk WHO, że gimnastykujemy jeszcze jeden, zaniedbywany w amatorskim sporcie organ – mózg.
W czasie treningów których nieodzownym elementem są m.in.: koncentracja na wykonywanym zadaniu, pobudzanie receptorów czucia głębokiego ciała, wykonywanie ćwiczeń z wykorzystaniem wszystkich zmysłów ciała, usprawniamy połączenia pomiędzy korą mózgową, układem limbicznym i hipokampem, co ma wpływ na polepszanie pamięci. Wypracowane przez stulecia techniki tai chi pozwalają również obniżać częstotliwość fal mózgowych, co prowadzi do głębokiej relaksacji całego organizmu i reguluje pracę wegetatywnego układu nerwowego – odpowiedzialnego za przemianę materii oraz prawidłowe działanie narządów wewnętrznych (bicie serca, pracę jelit, żołądka czy pęcherza).
Wiek mataboliczny
Prof. dr hab. Wojciech Drygas, kierownik Katedry Medycyny Sportowej i Zapobiegawczej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi w jednym z wywiadów mówi: – Systematyczny wysiłek fizyczny sprzyja poprawie zdrowia i długowieczności! Wiele podopiecznych poradni Zdrowego Człowieka (…) w latach 70. miało 40-50 lat, więc są to dzisiaj 80-latkowie. U wielu z nich dzięki regularnemu treningowi i aktywności fizycznej (…)metryka pokazuje zaawansowany wiek, a parametry fizjologiczne wskazują na osobę o 10-15 lat młodszą.
Autor – Janusz Kieś